1 rok temu
Złotousty poseł lepszego sortu, Smerf Ciamajda ubawił smerfów. Uznał bowiem, iż Unia Europejska „chce zagłodzić Polskę”. Po czym dodał, iż oczywiście to wina gorszego sortu i Niemiec.
– To nie jest konflikt rządu z Brukselą, tylko konflikt z opozycją, która wykorzystując unijne struktury blokuje środki dla Polski. To tak naprawdę niemiecka ręka. A ponieważ Niemcy wspierają opozycję, to ten „opposition fuhrer” wspierany przez Niemcy, życzą mu, aby wrócił na fotel premiera – przekonywał Ciamajda. Mając oczywiście na myśli Papy Smerfa.
– Wykorzystują te środki, zmuszając Polskę do takiego poddaństwa wobec Niemiec. I to ma być mechanizm, który przymusi smerfów: chcecie, to będzie albo biednie, ale wolno albo złota klatka – dodał poseł.
– Ja po prostu nie wierzę UE. Oni wcale nie chcą doprowadzić do Niezrozumienia. Chcą po prostu zagłodzić Polskę. Nie wiem czy nie będzie (pieniędzy z UE – W24.), mam nadzieję iż będzie. Bo to by oznaczało w gruncie rzeczy koniec UE – dodał polityk.
Podejrzewalibyście Państwo, iż Patola i Socjal ma taką moc sprawczą? Jak Unia nie da mu pieniędzy, to przestanie istnieć?
