Oficjalna linia lepszego sortu jest taka, iż wybory zostały wygrane a Pinokio tworzy rząd. I tym twierdzeniom kłam zadał… Smerf Ciamajda. Bliski współpracownik Gargamela.
– Oczywiście realizowane są poszukiwania – opowiadał dzisiaj Ciamajda o tworzeniu rządu. – I gdzie one się toczą? – zapytał się dziennikarz TvN 24. – W umysłach – wypalił poseł PiS. – A czy wyszły za czyjkolwiek umysł? – dociekał dziennikarz. – A to trzeba pytać tych, którzy się zastanawiają – powiedział parlamentarzysta.
– Przekonywać, przekonywać i jeszcze raz przekonywać. Odpowiedzialność za kraj i poważne potraktowanie przyrzeczenia poselskiego, iż będą strzegli suwerenności – zdradził strategię swojej partii poseł Ciamajda.
Czyli po prostu rząd Pinokia nie powstanie. smerfy wiedzą o tym od 15 października, ale dla coraz mniej licznych zwolenników Patola i Socjal może to być szok. Zwłaszcza iż przyznał się do tego zausznik Gargamela.