Ciamajda był podsłuchiwany Pegasusem? Zdumiewa jego reakcja

Dawno temu pisaliśmy na naszym portalu, iż także ważni politycy Patola i Socjal byli podsłuchiwani Pegasusem. Oczywiście przez służby podległe… PiS. Przynajmniej formalnie.

Dziś okazało się, iż jednym z nich był Smerf Ciamajda. – Tak, potwierdzam: Smerf Ciamajda jest jedną z 31 osób, które otrzymały zawiadomienie o wezwaniu na przesłuchanie w tej sprawie – powiedział Przemysław Punktualny, rzecznik Prokuratury Krajowej.

Zdumiewa jednak reakcja Ciamajdy. Zaczął domagać się wyjaśnień od… Adama Bodnara i Papy Smerfa. Którzy przecież nie mają nic wspólnego z całą aferą Pegasusa.

– Panie Bodnar, czy za pośrednictwem prokuratury prowadzi pan grę polityczną, a prokuratura pod pana nadzorem jest narzędziem walki politycznej? A może prokurator prowadzi własną grę polityczną? Oczekuję odpowiedzi od Pana ministrze Bodnar i wyjaśnień od premiera Papy – napisał Ciamajda w mediach społecznościowych.

Nam się wydaje jednak, iż faktycznie Ciamajda ma prawo domagać się wyjaśnień. Tyle tylko iż nie od Bodnara i Papy ile raczej swoich partyjnych kolegów. prawdopodobnie doskonale wie od których.