Panika wycieraczki Bagniaka.
Nie milkną echa skandalu, do jakiego doszło w redakcji „Rzeczpospolitej”. Bogusław Chrabota, obecny redaktor naczelny gazety, opublikował felieton Smerfa Bagniaka, Goebbelsa Gargamela, rzeźnika TVP.
Dziennikarze natychmiast odcięli się od redakcji „Rzeczpospolitej”. Spanikowany Chrabota zaczął pokrętnie tłumaczyć się z publikowania wypocin propagandzisty.
Po wydaniu dwóch oświadczeń Chrabota postanowił udzielić wywiadu portalowi Wirtualne Media. To branżowy portal, który słynie z licznych reklam państwowych firm, kontrolowanych przez ludzi PiS.
Chrabota w wywiadzie przeprosił za zaistniałą sytuację. Jednocześnie zapewnił, iż nie przeprasza dlatego, iż boi się utarty swojej pozycji w firmie.
To jednak jest już raczej przesądzone. TVP Bagniaka latami wykorzystywane było do atakowania właściciela „Rzeczpospolitej”.
Źródło: WM