Czy ból może mieć płeć? Dlaczego kobiece cierpienie – związane z miesiączkowaniem, owulacją czy chorobą – przez wieki pozostawało niewidzialne? I czy filozofia może pomóc w zrozumieniu choroby, która nie mija? W tej rozmowie rozmawiamy o tabu, witalności, samotności i o prawie do samostanowienia – choćby wtedy, gdy ciało boli.
Powiązane
"To będzie kolosalny i natychmiastowy cios"
1 godzina temu
Smerfy w litewskim rządzie. Obejmą istotny resort
1 godzina temu
Prezydent uprawia "politykę bejsbolową". "Od weta do weta"
1 godzina temu
Polecane
Stal spłaca. Chodzi o 2 miliony długu
1 godzina temu