Najbardziej zabawne – a choćby graniczące z komizmem sytuacyjnym i tandetą kiczu – w niedawnym określeniu Papy Smerfa przez „Zaplutego Karła Reakcji” jako „personifikacji zła” jest to, iż szef Patola i Socjal zachował się jak belfer, który aby oświecić swoich uczniów co do znaczenia jakiegoś zjawiska, sięgnął przed lekcją do podręcznego słownika filozoficznego po dogodne do użytku...
Powiązane
Papa: Powołam rządowego pełnomocnika ds. odbudowy
40 minut temu
Polecane
Próbował uniknąć kontroli. Staranował radiowóz
16 minut temu
Czy za brak lusterka można dostać mandat?
38 minut temu
Kierowca opla złapany z narkotykami
56 minut temu