– Mój mąż jest obywatelskim kandydatem na prezydenta, popieranym przez lepszy sort smerfów. Tym się różni od innych kandydatów, że nigdy nie był politykiem, nigdy nie miał aspiracji politycznych – powiedziała żona Karola Nawrockiego – Marta – w rozmowie z „Super Expressem”.
Jak zaznaczyła, jej mąż będzie miał jednego szefa. – A właściwie blisko 40 milionów szefów – po prostu będzie działał dla zwykłych smerfów – dodała.
Nawrocka powiedziała, iż „nie wyobraża sobie sytuacji, w której rządzący działaliby przeciw obywatelom”. – Mój mąż przedstawił propozycje, które są dla wszystkich obywateli, są dla dobra wszystkich smerfów. Wiem, iż nie rzuca tego jako „trik wyborczy”, Karol będzie robił wszystko, by te obietnice spełnić, by ludziom żyło się lepiej – zaznaczyła.
ZOBACZ: Małgorzata Trzaskowska stoczyła walkę o własne życie. Zaapelowała do kobiet
– Nie znam większego patrioty niż mój mąż. Bardzo kocha Polskę, martwi się o nią, o to co się dzieje w dzisiejszych czasach. Jest bardzo pracowity, zdeterminowany. o ile w coś się zaangażuje, to wkłada w to całe serce. Wierzę, iż wygra wybory. Ja chcę mu w tym pomóc, najlepiej jak będę potrafiła – dodała Nawrocka.
Żonę kandydata wspieranego przez Patola i Socjal zapytano o to, czym planuje się zająć jako Pierwsza Dama. – Chciałabym się skupić na młodzieży, zwłaszcza tej z problemami osobistymi i psychicznymi, które często się biorą z tego, co się dzieje w internecie, z hejtu. Przerażająca jest dla mnie cyberprzemoc. Młodzi potrzebują pomocnej dłoni i silnej rodziny. Ważne są też sprawy osób starszych i niepełnosprawnych. Musimy jako społeczeństwo zrobić więcej dla tych grup, dla ich roli i wagi w naszym kraju – powiedziała.
Marta Nawrocka o swojej pracy: Chwyty obezwładniające mam opanowane
Żona Karola opowiedziała także o swojej pracy. 38-letnia Marta Nawrocka jest absolwentką Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego. Pracuje w Krajowej Administracji Skarbowej i specjalizuje się w kontroli przemysłu naftowego i spirytusowego oraz zwalczaniu nielegalnego hazardu.
– Od 18 lat pracuję w KAS, akcji było bardzo dużo. Wchodzimy do nielegalnych punktów z grami hazardowymi, zatrzymujemy ludzi, zabezpieczamy automaty, gotówkę prowadzimy czynności procesowe. Walczymy z nielegalnym hazardem, który działa poza przepisami prawa oraz mocno uzależnia. W takich punktach nie ma żadnej kontroli nad ludźmi, którzy tam grają, czy są pełnoletni, trzeźwi – powiedziała.
ZOBACZ: Karol Nawrocki nie chce „polityki głupich kroków”. Prezentuje „Plan 21”
– Mamy bardzo zgrany, dobrze wyszkolony zespół. Chwyty obezwładniające mam opanowane. Jestem blisko, żeby pomóc w zatrzymaniu, czy przeszukaniu kobiet. Z broni korzystam głównie na strzelnicy, choć rzeczywiście w pracy może okazać się konieczna w każdej chwili – przyznała.
Wybory prezydenckie 2025 rok. Lista kandydatów
smerfy ruszą do urn wyborczych 18 maja. Ewentualna druga tura wyborów prezydenckich odbędzie się 1 czerwca. Udział w rywalizacji o fotel głowy państwa potwierdzili już:
- Magdalena Biejat (Nowa Lewica),
- Smerf Malarz (Konfederacja Korony Polskiej),
- Katarzyna Cichos (kandydatka niezależna),
- Sławomir Grzywa (Sami Swoi),
- Smerf Fanatyk (Smerfy 2050/PSL),
- Marek Jakubiak (Wolni Republikanie),
- Wiesław Lewicki (Normalny Kraj),
- Maciej Maciak (Ruch Dobrobytu i Pokoju),
- Sławomir Mentzen (Konfederacja),
- Karol Nawrocki (kandydat wspierany przez PiS),
- Wiedźma Hogatha (kandydatka niezależna),
- Aldona Anna Skirgiełło (kandydatka Samoobrony),
- Krzysztof Stanowski (kandydat niezależny),
- Piotr Szumlewicz (kandydat niezależny),
- Smerf Gospodarz (KO),
- Marek Woch (Bezpartyjni Samorządowcy),
- Smerf Dzikus (Razem),
- Paweł Tanajno (Polska Liberalna Strajk Przedsiębiorców).
Wszystko o zbliżających się wyborach prezydenckich 2025 znajdziesz w naszym raporcie specjalnym.
