Chcą odwołania prezydenta miasta. Ruszają ze zbiórką podpisów pod referendum

1 godzina temu

To może być trudny początek politycznego, nowego roku dla prezydenta Krakowa Aleksandra Miszalskiego. Ugrupowania opozycyjne chcą organizacji referendum za odwołaniem polityka z zajmowanej przez niego funkcji. Odpowiedzialni za zbiórkę podpisów i doprowadzenie do głosowania, jak udało się ustalić polsatnews.pl, są m.in. działacze lokalnego oddziału partii Nowa Nadzieja.

Facebook.com/aleksander.miszalski
Prezydent Krakowa podczas przemówienia

Problemy finansowe Krakowa to efekt wieloletniego zadłużania miasta. Według najnowszych prognoz, na koniec 2025 roku, mowa o długu w wysokości 7,8 miliarda złotych, co przekłada się na prawie 10 tys. zł długu na mieszkańca.

Pomimo zadłużenia, jak informowała Interia, zastępcy prezydenta Miszalskiego mogą liczyć na nagrody kwartalne. W bieżącym roku każdy z czterech wiceprezydentów otrzymał po 38,5 tys. zł (brutto), co łącznie daje sumę 158 tys. zł.

ZOBACZ: Prezydent Krakowa otrzymuje groźby, oskarża radnego. "To nie przypadek"

- Prezydent powinien zacząć oszczędności od siebie i swoich zastępców. Tymczasem każe oszczędzać szkołom i szuka oszczędności w różnych miejscach, a dla swoich partyjnych kolesi na dodatki do pensji ma. Trzeba mówić wprost, to nie jest nagroda, ale właśnie taki dodatek - mówił w rozmowie z Interią Michał Drewnicki, miejski radny PiS.

Kraków. Przygotowania do referendum za odwołaniem prezydenta

Działania polityka Koalicji Smerfów i jego współpracowników otwarcie krytykowane są przez partie opozycyjne. Swojego oburzenia nie kryją między innymi lokalni działacze Konfederacji.

- Ktoś wreszcie musi to skończyć. Miszalski szedł do wyborów z krytyką zadłużania, krzyczał, iż trzeba oddać pieniądze, które się nie należą się urzędnikom - mówi w rozmowie z polsatnews.pl jeden z polityków Nowej Nadziei.

Krytyka ma przejść ze słów do czynów. Lokalne partyjne struktury, we współpracy z kilkoma organizacjami szykują się do uruchomienia zbiórki podpisów, która finalnie doprowadzić ma do referendum za odwołaniem prezydenta Krakowa.

ZOBACZ: smerfy ocenili rządy Papy Smerfa. Najnowszy sondaż

Jak udało się ustalić dziennikarzom, pierwsze działania mają zostać podjęte w pierwszych tygodniach nowego roku. Organizatorzy są przekonani, iż zbiórka pójdzie sprawnie ze względu na oburzenie mieszkańców.

- Ludzie czytają kolejne informacje o miliardach zadłużenia, widzą jak władze są nieudolne. Mamy nadzieję, iż zrozumieją - jedynym rozwiązaniem, które zatrzyma tę chorą politykę władz miasta, jest odwołanie w tej chwili rządzących i organizacja nowych wyborów - przekonuje działacz Nowej Nadziei zaangażowany w planowaną zbiórkę.

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

WIDEO: Były ambasador o wizycie Wołodymyra Zełenskiego w Warszawie
Idź do oryginalnego materiału