Skokowe podwyżki hurtowych cen paliw przeniosły się na stacje paliw, gdzie kierowcy coraz więcej płacą za tankowanie. Na stacji paliw Orlen w Ozorkowie, przy ul. Zgierskiej, za litr benzyny 98 verva trzeba już zapłacić 7,09 zł.
Diesel verva kosztował dziś (16 października) 6,57 zł/l. Kierowcy z Ozorkowa – zresztą nie po raz pierwszy – podkreślają, iż w ich mieście ceny paliw są wyjątkowo wysokie.
Rzeczywiście, w ościennych miejscowościach jest taniej. Tak wysokich cen nie ma też w ostatnim, ogólnopolskim raporcie e-patrol.
W najnowszym raporcie cenowym e-petrol.pl podaje, iż średnia ogólnopolska cena benzyny 95 sięgnęła 5,99 zł za litr, oleju napędowego – 6,05 zł za litr, a autogazu – 2,97 zł za litr.
Z danych portalu wynika, że najtańsza benzyna 95 i olej napędowy są na Dolnym Śląsku, gdzie ich średnie ceny wynoszą odpowiednio 5,89 i 5,98 zł za litr. Z kolei w województwie łódzkim najtańszy jest autogaz ze średnią ceną 2,91 zł za litr.
Zdaniem ekspertów napięta sytuacja na Bliskim Wschodzie, gdzie ciągle realna jest groźba regionalnego konfliktu z udziałem Izraela i Iranu, zaczyna przekładać się na wydatki kierowców w Polsce. Dodali, iż kierowcom nie sprzyja też obserwowane od początku miesiąca osłabienie złotówki w relacji do amerykańskiego dolara.
Zwrócili uwagę, iż w ubiegłym tygodniu po raz pierwszy od ponad miesiąca cena ropy naftowej Brent przebiła poziomu 80 dol. za baryłkę.