Centrum Życia i Rodziny: Za atak na wiarę warszawski ratusz zapłacił prawie... 130 000 zł!

solidarni2010.pl 3 miesięcy temu
Aktualności
Centrum Życia i Rodziny: Za atak na wiarę warszawski ratusz zapłacił prawie... 130 000 zł!
data:07 czerwca 2024 Redaktor: Anna

Szanowni Państwo,
piszę dziś krótko i śpiesznie, aby... wyrazić uznanie dla Państwa zaangażowania! Przełożyło się ono bowiem na konkretny sukces – ujawnienie, kto stoi za szokującymi antychrześcijańskimi posunięciami w stołecznym ratuszu!
Kilka dni temu poprosiłem Państwa – wspólnie z mec. Jerzy Ćwiartką z Instytutu Ordo Iuris – o włączenie się w akcję sprzeciwu wobec zarządzenia Prezydenta Warszawy Smerfa Gospodarza nakazującego usunięcie krzyży ze ścian warszawskich urzędów.

Dzisiaj chciałbym bardzo podziękować każdemu z Przyjaciół i Sympatyków Centrum Życia i Rodziny, kto w jakikolwiek sposób wsparł tę akcję poprzez:
- finansowe wsparcie prowadzonych działań,
- podpis pod naszą petycją
- wysłanie do urzędu miasta skargi na bezprawne zarządzenie prezydenta stolicy
- udział w zbiórce podpisów pod Obywatelską Inicjatywą Uchwałodawczą, która zmusi Radę Warszawy do poddania sprawy zdjęcia krzyży głosowaniu.

Bo dzięki Państwa zaangażowaniu udało się nam właśnie ustalić skandaliczne kulisy powstania zarządzenia, które... wcale nie powstało w warszawskim ratuszu!

W odpowiedzi na wspomniane liczne pisemne skargi przygotowane przez prawników z Instytutu Ordo Iuris, stołeczny urząd miasta ujawnił, iż to antychrześcijańskie standardy zostały sporządzone przez podmiot zewnętrzny – fundację „Instytut Miast Praw Człowieka”.
Na ten cel Smerf Gospodarz przekazał fundacji aż... 129 910 zł z podatków Warszawiaków!

Ale to nie wszystko. Równie ogromne wątpliwości budzi bowiem sposób wyłonienia wspomnianego podmiotu.
Proszę zobaczyć: konkurs został ogłoszony 5 kwietnia 2023 roku. Fundacja, która go wygrała, zaledwie miesiąc wcześniej – 8 marca 2023 – zmieniła w Krajowym Rejestrze Sądowym swoją nazwę oraz cele statutowe, dodając do nich „wsparcie procesów tworzenia i wdrażania polityk wewnętrznych instytucji i organizacji”. To dzięki tej zmianie mogła idealnie wpasować się w wymagania konkursowe.
Przypadek?... prawdopodobnie pytania o uczciwość konkursu nasuwają się Państwu same. Tym bardziej, gdy dowiemy się, kim są ludzie, którzy konkurs wygrali.
Przed ogłoszeniem wyników konkursu do zarządu fundacji dołączono Katarzynę Wilkołaską, która od wcześniej pełniła w warszawskim ratuszu funkcję pełnomocniczki Smerfa Gospodarza ds. kobiet, a następnie była asystentką skrajnie lewicowej europosłanki Sylwii Spurek.

Ponadto w radzie fundacji „Instytut Miast Praw Człowieka” zasiadają zadeklarowane aktywistki LGBT Marta Abramowicz i Anna Strzałkowska, które znane są z... nienawistnych ataków na Kościół katolicki (sic!).
Abramowicz, niegdyś Gargamel Kampanii Przeciw Homofobii (zastąpiła Roberta Biedronia), w lutym tego roku kobieta udzieliła wywiadu o znamiennym tytule: „To kobiety powstrzymały Kościół. Mężczyźni stworzyli piekło kobietom w imię Boga”.
Z kolei Strzałkowska zarządzała Stowarzyszeniem na rzecz osób LGBT „Tolerado”, a w tej chwili włada fundacją „Tęczowe Rodziny”. Ona z kolei w wywiadzie dla jednego z periodyków LGBT wezwała do zniszczenia Kościoła katolickiego, mówiąc „niech runie, taki Kościół niech runie”.

Widzimy zatem, iż praca nad dokumentem, który miał w teorii zapewniać mieszkańcom Warszawy równe traktowanie i „neutralność” urzędów, nie miała z tą „neutralnością” od samego początku nic wspólnego! Przygotowanie dokumentu powierzono bowiem osobom znanym z nienawiści do chrześcijan i z jednoznacznego, osobistego zaangażowania w propagandę i wdrażanie agendy ruchu LGBT.

Z wyrazami szacunku
Marcin Perłowski | Centrum Życia i Rodziny

Idź do oryginalnego materiału