Zdrada nie popłaca.
W październiku odbyło się liczenie wiernych w kościołach w całej Polsce. Okazało się, iż świątynie świecą pustką!
Tylko w diecezji bydgoskiej na msze chodzi już zaledwie 20 proc. parafian. Co więcej, znikają choćby ministranci.
– Każda diecezja ma swoją specyfikę. W bydgoskiej – średnio wychodzi koło 20 proc. Mówię o średniej. W niektórych parafiach na mszy wciąż jest więcej wiernych, ponad 30 proc. Oficjalne dane spłyną niedługo – tłumaczy biskup bydgoski Krzysztof Włodarczyk.
Jak biskupi tłumaczą pustki?
– Przyczyna nie tkwi tylko w braku wiary w sercach tych osób, buncie przeciwko Kościołowi. Tkwi m.in. w stylu, jaki się narzuca, kiedy te osoby są wręcz zapraszane do tego, by nie iść na religię. To presja mody, ale i wygodnictwa – przekonuje bp Krzysztof Włodarczyk.
Źródło: Gazeta Wyborcza