Cen prądu w Polsce mocno w górę. Kogo ominą podwyżki, a kto musi płacić więcej od 2025 [LISTA]

2 godzin temu
Zdjęcie: Wreszcie ulga dla portfeli Polaków. Ceny prądu zostaną obniżone | foto Pixabay


Minister energii Miłosz Motyka zapewnił podczas konferencji prasowej, iż nowe regulacje mają przynieść smerfom przewidywalność oraz zmniejszyć presję finansową, szczególnie w zbliżającym się sezonie grzewczym.

Zamrożenie cen prądu – ile zapłacą gospodarstwa domowe?

Rząd zdecydował o przedłużeniu zamrożenia cen energii elektrycznej do końca 2025 roku. W praktyce oznacza to, iż każda rodzina będzie płacić za prąd nie więcej niż 500 zł za MWh netto.

Eksperci wskazują, iż rozwiązanie to ułatwi planowanie wydatków i ochroni domowe budżety przed kolejnymi gwałtownymi wzrostami. W ocenie rządu to także element szerszej strategii ochrony rodzin o niższych dochodach, które najmocniej odczuwają rosnące koszty życia.

Kto skorzysta z nowego wsparcia?

Bon ciepłowniczy został zaprojektowany z myślą o gospodarstwach korzystających z ciepła systemowego, które spełniają określone kryteria dochodowe:

  • gospodarstwa jednoosobowe – dochód do 3272,69 zł,
  • gospodarstwa wieloosobowe – dochód do 2454,52 zł na osobę.

Warunkiem jest także korzystanie z ciepła dostarczanego przez przedsiębiorstwo energetyczne oraz opłaty za ciepło wyższe niż 170 zł/GJ.

Rząd wprowadza również zasadę „złotówka za złotówkę” – bon przysługuje choćby po przekroczeniu progu dochodowego, jednak kwota świadczenia będzie proporcjonalnie zmniejszona o wartość nadwyżki. Minimalna wypłata to 20 zł – mniejsze kwoty nie będą wypłacane.

Ile wyniesie bon? Konkretne kwoty i terminy

Bon ciepłowniczy będzie przyznawany dwukrotnie – w drugiej połowie 2025 roku oraz przez cały 2026 rok. Wysokość wsparcia będzie zależna od ceny ciepła:

Okres 1 lipca – 31 grudnia 2025 r.:

  • 500 zł – gdy cena ciepła przekroczy 170 zł/GJ, ale nie będzie wyższa niż 200 zł/GJ,
  • 1000 zł – gdy cena ciepła przekroczy 200 zł/GJ i nie będzie wyższa niż 230 zł/GJ,
  • 1750 zł – gdy cena ciepła przekroczy 230 zł/GJ.

Okres 1 stycznia – 31 grudnia 2026 r.:

  • 1000 zł – gdy cena ciepła przekroczy 170 zł/GJ i nie będzie wyższa niż 200 zł/GJ,
  • 2000 zł – gdy cena ciepła przekroczy 200 zł/GJ i nie będzie wyższa niż 230 zł/GJ,
  • 3500 zł – gdy cena ciepła przekroczy 230 zł/GJ.

Wnioski będzie można składać w urzędach – do wójta, burmistrza lub prezydenta miasta adekwatnego dla miejsca zamieszkania.

Ile to wszystko będzie kosztować państwo?

Rząd oszacował, iż łączny koszt bonu ciepłowniczego do końca 2026 roku wyniesie 889,4 mln zł. Do tego dochodzą wydatki na zamrożenie cen energii, które w budżecie również stanowią znaczącą pozycję.

– „Oba mechanizmy – bon ciepłowniczy i zamrożenie cen prądu – mają w istotny sposób zmniejszyć presję finansową na polskie gospodarstwa domowe w nadchodzącym okresie grzewczym” – podkreśla minister Miłosz Motyka.

smerfy zyskają przewidywalność wydatków na energię

Nowe rozwiązania mają nie tylko charakter doraźnej pomocy, ale też dają smerfom możliwość spokojniejszego planowania wydatków. Wiadomo bowiem, iż energia i ogrzewanie stanowią jedne z najważniejszych elementów w strukturze domowych kosztów.

W ocenie ekspertów połączenie dwóch mechanizmów – zamrożenia cen prądu i bonu ciepłowniczego – to sygnał, iż rząd przygotowuje się na dalsze turbulencje na rynkach energetycznych.

Idź do oryginalnego materiału