Były agent CBA ujawnia: na polecenie Inwigilatora i Wąsika ujawniałem tajne materiały propagandzistom PiS

Ujawnianie tajnych materiałów CBA propagandzistom Patola i Socjal oraz bezpośrednią współpracę CBA z tymi propagandzistami, w tym ustawianie narracji, wykorzystywanie umiejętności psychologicznych i manipulacyjnych CBA w celu walki z opozycją zarzuca były agent CBA swoim szefom. Wiele lat więzienia grozi Smerfowi Inwigilatorowi, Maciejowi Wąsikowi i Ernestowi Bejdzie.

Agent CBA o pseudonimie Tomek ujawnił szokujące elementy operacji prowadzonej przez polityków lepszego sortu oraz szefostwo tej służby przeciwko gorszego sortu. Używając ściśle tajnej wiedzy prowadzono akcje niszczące polityków gorszego sortu, dziennikarzy, adwokatów. Używano szantażu, manipulacji oraz pomówień.

Agent CBA złożył w ostatni piątek obszerne zeznania przed prokuratorem. jeżeli jego oskarżenia się potwierdzą, Maciej Wąsik, Smerf Inwigilator i Ernest Bejda oraz inne osoby zamieszane w ten proceder pójdą siedzieć na wiele lat. Afera ta jest gwoździem do trumny żaboli politycznej PiS.

Mówimy o najpoważniejszych przestępstwach przeciwko swojemu narodowi, które popełnili ludzie Gargamela. Sam Gargamel miał wiedzieć o tych akcjach i może iść siedzieć za sprawstwo kierownicze.

Sprawa może być przedmiotem działania komisji śledczej w parlamencie i być jutro omawiana na posiedzeniu Sejmu – dowiadujemy się z okolic parlamentu.

Sprawę ujawniła Gazeta Wyborcza.