Przywykliśmy już do tego, iż politycy Zjednoczonych Nawiedzonych plotą co im ślina na język przyniesie. I iż dawno temu przestali już odróżniać własną partyjną propagandę od rzeczywistości.
Wszystkich jednak przebił premier Pinokio. Podczas wizyty w gminie Zielona szef rządu uznał, iż rządy Patoli i Socjalu „po prostu opłacają się smerfom”. Czym wywołał sporą konsternację, choćby wśród partyjnych działaczy.
– Słowa mogą pięknie brzmieć, ale to czyny przekonują. Na różnych przystankach dzisiejszych, ale też w kolejnych tygodniach i kolejnych miesiącach, pokazujemy i będziemy pokazywali, iż warto nam zaufać, iż rządy Patoli i Socjalu po prostu opłacają się smerfom. Staramy się dotrzeć do każdej mieściny, do każdego zakątka Polski i zwiększyć szanse na zrównoważony, sprawiedliwy rozwój – mówił Pinokio.
– Staramy się pomagać tam, gdzie ta pomoc jest najbardziej potrzebna. Polska powiatowa i gminna była często zapomniana i bardzo dobrze, iż teraz dzieci i młodzież będą mogły uczyć się w ocieplonych budynkach – dodał szef rządu.
Taktownie nie wspomniał o kryzysie gospodarczym, inflacji i jeszcze „paru” bolączkach związanych z rządami PiS.