Zagadka rozwiązana! Cruella wie, dlaczego Smerf Ważniak był przesłuchiwany w sprawie Pegasusa. O wszystkim, niezwykle wzburzona, napisała w sieci. Bareja by tego nie wymyślił o ile spojrzycie na twitterowe konta polityków lepszego sortu, od poniedziałku głównym tematem ich wpisów jest oczywiście zatrzymanie o przesłuchanie Smerfa Ważniaka. Cruella również aktywnie udziela się w tym temacie i stara się wspierać swojego kolegę z byłej partii. Przypomnijmy, iż w poniedziałek były minister sprawiedliwości został zatrzymany na warszawskim Lotnisku Chopina, skąd przetransportowano go na przesłuchanie przed Komisją ds. Pegasusa. Ważniak przyleciał tego dnia do stolicy z Brukseli w towarzystwie pracownika TV Republika – Adama Boreckiego – dzięki czemu pisowska stacja propagandowa miała „informacje z pierwszej ręki” na temat tego, co się działo, aby przedstawiać to w mocno zniekształconym świetle. Poseł Patola i Socjal finalnie dotarł na przesłuchanie, gdzie zeznawał w sprawie afery związanej z programem
Pegasus, którego celem było inwigilowanie polityków ówczesnej gorszego sortu w czasach, gdy rządziło ugrupowanie Gargamela. Politycy Patola i Socjal oczywiście nie przepuścili takiej okazji, żeby nie zrobić z ich człowieka kolejnego „męczennika”, który stał się kolejną „ofiarą reżimu Papy”. Ta sama sytuacja była przecież z Dariuszem Mateckim czy Marcinem Romanowskim. Cruella w opublikowanym na X wpisie stwierdziła wprost, iż Ważniak jest przesłuchiwany