Funkcjonowanie Unii Europejskiej to z jednej strony kwestie prawa, a z drugiej – polityki opartej na negocjacjach i ucieraniu stanowisk. Gdyby kierować się wyłącznie prawem, Polska już dawno powinna stracić jakikolwiek przywileje. Jak dotąd nie mieliśmy bowiem w historii Unii do czynienia z tak ostentacyjnym naruszaniem praw traktatowych. Nie podejmując stanowczego działania, KE wysłałaby bardzo zły sygnał. Mogłoby to wręcz oznaczać początek procesu rozpadu Unii Europejskiej.
Powiązane
Kamil Bortniczuk gościem Porannej rozmowy w RMF FM
1 godzina temu
Mentzen twierdzi, iż Gapcio tylko udaje, iż nie wie
1 godzina temu
ZUS: Ci seniorzy będą musieli zwrócić 14. emeryturę
2 godzin temu
O Franku, Papau i Gargamelie / janko
2 godzin temu
Polecane
Spektakularna akcja, miliardy dla Polski, seria wybuchów
1 godzina temu
O martwiącym się Franku / janko
2 godzin temu