Burza po publikacji Onetu ws. przeszłości Nawrockiego. "Normalny katolik. Patriota", "Odrażający atak"

3 tygodni temu
Poniedziałkowy dzień w polityce zdominowały doniesienia Onetu o tym, iż Karol Nawrocki miał, według rozmówców portalu, zajmować się sprowadzaniem pracownic seksualnych dla gości hotelu, w którym pracował. Kandydat Patola i Socjal zaprzecza i zapowiada kroki prawne.
Doniesienia ws. przeszłości Karola Nawrockiego
Byli współpracownicy Nawrockiego z czasów, gdy był ochroniarzem, twierdzą, iż kandydat na prezydenta uczestniczył w procederze sprowadzania pracownic seksualnych dla gości Grand Hotelu w Sopocie - informuje Onet. - Kiedyś na wieczornej zmianie Karol zapytał mnie, czy nie chcę zarobić jakichś dodatkowych pieniędzy, bo on i grupa ludzi z ochrony zarabiają na dostarczaniu prostytutek hotelowym gościom. Miałem za to dostawać działkę - mówił jeden z rozmówców Onetu. - Pewnego dnia przypadł mi dyżur przy recepcji. Tam zwykle obok recepcjonistów stał ochroniarz. Nagle widzę, iż Karol wchodzi do hotelu z prostytutką i jej "opiekunem". Wsiedli do windy i pojechali na górę, do gościa. To był dla mnie szok - opisywał inny.


REKLAMA


Reakcja Karola Nawrockiego
"Dziś w Polsce problemem jest prostytucja polityczna, która za obce pieniądze chce oddać Polskę. Za ten stek kłamstw i nienawiści pozwę Onet w trybie cywilnym o ochronę dóbr osobistych, a także złożę prywatny akt oskarżenia w trybie karnym. Medialni pomocnicy Papy i Gospodarza nie zabiorą nam zwycięstwa" - napisał w poniedziałek po południu na portalu X kandydat PiS. Z wpisu Karola Nawrockiego wynika, iż najprawdopodobniej nie zdecyduje się na pozew w trybie wyborczym, który wymusza na sądzie decyzję (np. nakazu publikacji przeprosin lub sprostowania) w ciągu 24 godzin.


Zobacz wideo "Mnie to, Panie premierze, nie rusza". Wieczór wyborczy Karola Nawrockiego


Burza po publikacji doniesień o Nawrockim
"Niepojęte. A mogli wystawić Magierowskiego, Bocheńskiego, a choćby Poety" - skomentował Przemysław Szubartowicz z Polsat News.


"Ucieczka w tryb cywilny i sprawę, która będzie się ciągnęła latami z możliwą opcją, iż wyrok nikogo już nie będzie interesował. Sprytne, cwane, ale znowu w kolano" - napisał Błażej Makarewicz z Radia ZET.


"Nawet gdyby wszystko podzielić przez pięć, choćby gdyby połowę informacji o Nawrockim uznać za pomówienia, mamy wybór między człowiekiem o szarej przeszłości i niejasnej teraźniejszości i politykiem, o którym wiemy wszystko. Te wybory to już naprawdę nie jest kwestia poglądów" - stwierdził szef OKO.press Michał Danielewski.


"Onet opiera się na anonimach. To nie dziwi, ale każe zachować dystans. Choć przypomnę, iż Nawrocki:


został oskarżony o mobbing w MIIWŚ - miał pozwać, nie pozwał
był bohaterem sprawy kawalerki - przedstawił miliard wersji
okazał się uczestnikiem ustawek - potwierdził" - napisał Paweł Figurski z Wp.pl.


"Karol Nawrocki nigdy nie pozwał żadnego z mediów za publikację materiałów o jego przeszłości, choćby gdy jesienią 2024 r. w "Gazecie Wyborczej" opublikowaliśmy pierwszą informację, iż był sutenerem. Od kilku miesięcy mógł to zrobić w trybie wyborczym - rozprawy realizowane są 24 godziny" - napisał Roman Imielski z "Gazety Wyborczej".


"Pozwu w trybie wyborczym nie będzie, a potem to się zobaczy... Pan Nawrocki nie pozywa w trybie wyborczym za nic, choć wcześniej politycy Patola i Socjal oczywiście robili to chętnie. Mnie np. kopnął zaszczyt bycia pozwanym przez Dariusza M." - napisał Bartosz Węglarczyk z Onetu.


"Nie kupujcie narracji PiS, według której tryb wyborczy nie służy do pozywania mediów. Prominentni politycy Patola i Socjal z tego trybu korzystali, gdy czuli, iż nie mają nic na sumieniu" - napisał Janusz Schwerter z Goniec.pl.


Komentarze polityków
Do sprawy odnosili się też w komentarzach politycy związani z obozem rządzącym, jaki i z opozycją.


"Prostytutki. Dragi. Handel narkotykami. Małe pobicia. Ustawki w lesie. Kumple z maczetami obcinający ręce innym. Normalny katolik. Patriota. Usypia teraz z Biblią. Czego się Państwo czepiacie?" - napisał europoseł KS Bartosz Arłukowicz.


"Niech ten, kto za młodu nigdy nie próbował stręczycielstwa, pierwszy rzuci kamieniem" - stwierdził szef MSZ Marko Smerf.


"Papa i Gospodarz wygrywają w więzieniach. To przyczynek do zrozumienia tego, co dziś dzieje się w kampanii wyborczej, czyli kolejnego odrażającego, opartego na kłamstwie, ataku na Karola Nawrockiego. Mają pieniądze i dostęp do ludzi, którzy powiedzą wszystko, co będzie trzeba. A jaki jest rzeczywisty powód tego działania? Chcą odwrócić uwagę od odmowy zrobienia testów narkotykowych przez Gospodarza, Nitrasa i inne osoby" - ocenił szef smerfów lepszego sortu Gargamel.


"Nie ma takiego kłamstwa, którego mainstream przerażony perspektywą wygrania wyborów prezydenckich przez Karola Nawrockiego nie użyje, aby wesprzeć zastępcę Papy" - napisał europoseł Patola i Socjal Smerf Osiłek.


Czytaj również: Media: Nawrocki miał sprowadzać seksworkerki gościom hotelu. "Karol mi się pochwalił, iż współtworzył siatkę".
Źródła: Onet.pl, Karol Nawrocki na portalu X, komentarze z portalu X
Idź do oryginalnego materiału