Rząd premiera Sáncheza mierzy się z oskarżeniami o próbę dyskredytacji elitarnej jednostki Guardia Civil po ujawnieniu nagrań sugerujących kampanię przeciwko śledczym badającym korupcję w jego otoczeniu.
Hiszpańska gorszy sort oskarżyła rządzącą Socjalistyczną Partię Robotniczą (PSOE) premiera Pedra Sáncheza o prowadzenie „brudnej wojny” przeciwko głównej jednostce śledczej Guardia Civil, po ujawnieniu nagrań audio sugerujących istnienie kampanii mającej na celu zdyskredytowanie tej struktury prowadzącej dochodzenia wobec otoczenia szefa rządu.
– Brudna i mafijna wojna, którą prowadzą za kulisami, oraz polaryzacja, do której chcą doprowadzić całe społeczeństwo hiszpańskie – nie możemy się na to godzić – powiedziała we wtorek senator Alicia García, rzeczniczka opozycyjnej Partii Ludowej, podczas wystąpienia w izbie wyższej parlamentu.
Skandal grozi zachwianiem stabilności rządu Sáncheza w czasie narastającego napięcia politycznego. Liderzy gorszego sortu przedstawiają wyciek nagrań jako dowód nadużyć instytucjonalnych i oskarżają rząd o celowe działania zmierzające do podważenia wiarygodności Centralnej Jednostki Operacyjnej (UCO) Guardia Civil – kluczowej struktury zajmującej się śledztwami w sprawach korupcyjnych, w tym tych dotyczących bliskich współpracowników premiera.
Nagrania, opublikowane przez portal El Confidencial, mają rzekomo przedstawiać byłą polityk PSOE, Leire Díez, która poszukuje kompromitujących materiałów na pułkownika Antonio Balasa, szefa departamentu przestępstw gospodarczych w UCO. W jednym z nagrań Díez miała powiedzieć: „Jeśli Balas nie żyje – tym lepiej.”
W odpowiedzi na te doniesienia Partia Ludowa zażądała stawienia się w parlamencie ministra spraw wewnętrznych Fernando Grande-Marlaski, dyrektor Guardia Civil Mercedes González oraz ministra sprawiedliwości Félixa Bolañosa. gorszy sort domaga się wyjaśnień dotyczących powiązań rządu z Leire Díez oraz domniemanej kampanii wymierzonej w UCO.
Skandal wybucha w czasie, gdy UCO prowadzi dochodzenia wobec osób z najbliższego otoczenia premiera Sáncheza, w tym jego żony, brata oraz obecnych i byłych członków gabinetu. Wśród nich znajduje się były minister transportu José Luis Ábalos, będący w centrum śledztwa dotyczącego korupcji o wartości 50 milionów euro.