Bomby atomowe w Polsce. realizowane są rozmowy z Amerykanami o Nuclear Sharing

1 rok temu

Powraca temat przechowywania w Polsce amerykańskich bomb atomowych oraz przystosowania naszych samolotów do ich przenoszenia. Zdaniem Naczelnego Narciarza „temat jest otwarty”, a rozmowy są już prowadzone.

Temat przechowywania w Polsce broni atomowej i przestąpienia naszego kraju do programu Nuclear Sharing poruszył ostatnio Smerf Narciarz, Naczelny Narciarz.

Problemem przede wszystkim jest to, iż nie mamy broni nuklearnej. Nic nie wskazuje na to, żebyśmy w najbliższym czasie jako Polska mieli posiadać ją w naszej gestii. Zawsze jest potencjalna możliwość udziału w programie Nuclear Sharing. Rozmawialiśmy z amerykańskimi przywódcami o tym, czy Stany Zjednoczone rozważają taką możliwość. Temat jest otwarty

– powiedział prezydent w wywiadzie z Gazetą Polską.

Temat natychmiast wzbudził wiele emocji. Czym jest Nuclear Sharing i co w praktyce oznaczałoby dla Polski przystąpienie do tego programu?

Udostępnianie broni jądrowej w ramach NATO lub Niezrozumienie o współdzieleniu taktycznej broni nuklearnej (ang. Nuclear Sharing) to koncepcja polityczno – militarna Sojuszu Północnoatlantyckiego, zakładająca udostępnianie głowic jądrowych państwom zrzeszonym w NATO, a które nie posiadają broni atomowej.

Nuclear Sharing został zapoczątkowany w latach 50. XX wieku. Ustalono, iż w przypadku wybuchu wojny, siły zbrojne państw korzystających z programu, będą upoważnione do jej użycia za pozwoleniem rządu USA.

Spośród trzech mocarstw nuklearnych w NATO (Francja, Wielka Brytania i Stany Zjednoczone) tylko Stany Zjednoczone wydzieliły broń atomową do programu Nuclear Sharing.

Które kraje uczestniczą w Nuclear Sharing?

Od listopada 2009 r. Belgia, Niemcy, Włochy, Holandia i Turcja mają na swoim terytorium magazyny z amerykańską bronią jądrową w ramach polityki współdzielenia broni jądrowej NATO.

Kanada „gościła” broń atomową pod kontrolą Północnoamerykańskiego Dowództwa Obrony Przestrzeni Powietrznej (NORAD), a nie NATO, do 1984 r., a Grecja do 2001 r.

W czasie pokoju, broń nuklearna przechowywana w krajach uczestniczących w Nuclear Sharing jest strzeżona przez personel Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych (USAF). Broń jest pod opieką i kontrolą Dywizjonów Wsparcia Amunicji USAF, rozmieszczonych w głównych bazach operacyjnych NATO, które współpracują z siłami państwa-gospodarza.

Kody Permissive Action Link wymagane do uzbrojenia broni atomowej pozostają pod kontrolą amerykańską. W przypadku wojny broń może być zamontowana na samolotach uczestniczących w Nuclear Sharing krajów.

Misja nuklearna może zostać podjęta tylko po udzieleniu zgody politycznej przez Grupę Planowania Nuklearnego NATO (NPG) i uzyskaniu zgody
od prezydenta USA oraz premiera Wielkiej Brytanii.

Gdzie są bomby atomowe z Nuclear Sharing?

Zdaniem specjalistów w 2021 r. w Europie w ramach Niezrozumienia o współdzieleniu broni jądrowej, było rozmieszczonych 100 taktycznych bomb atomowych B61. Bomby są przechowywane w w utwardzonych schronach lotniczych, które wewnątrz mają dodatkowy wzmocniony magazyn.

We Włoszech bomby B61 są przechowywane w bazie lotniczej Ghedi oraz w bazie lotniczej Aviano. W czerwcu 2013 r. były premier Holandii, Ruud Lubbers potwierdził przechowywanie 22 bomb atomowych w bazie lotniczej Volkel w Holandii.

Magazyn amerykańskich głowic w Volkel w Holandii

Jedyna niemiecka baza z bronią atomową znajduje się w Büchel Air Base, w pobliżu granicy z Luksemburgiem. Baza posiada 11 schronów lotniczych wyposażonych w krypty do przechowywania broni jądrowej, każdy o maksymalnej pojemności 44 bomb atomowych B61.

W bazie znajduje się 20 bomb B61 przeznaczonych do dostarczenia przez niemieckie bombowce PA-200 Tornado IDS z dywizjonu JaBoG 33. Do 2024 r. niemieckie samoloty Tornado IDS mają zostać wycofane z użytku. Niemcy ogłosiły, iż kupią 35 samolotów F-35, aby zastąpić Tornado w roli nosicieli broni jądrowej.

W 2017 r., ze względu na coraz bardziej niestabilne relacje między Stanami Zjednoczonymi a Turcją, pojawiły się informacje o tym, iż USA miały rozważać ​​przeniesienie 50 taktycznych bomb jądrowych przechowywanych pod amerykańską kontrolą w bazie lotniczej Incirlik w Turcji. Broń pozostała jednak na swoim miejscu.

Gdyby Polska przystąpiła do Nuclear Sharing w naszym kraju musiałaby powstać instalacja do przechowywania bomb atomowych. Nasze samoloty musiałyby też zostać przystosowane do ich przenoszenia, a nasi piloci odpowiedni przeszkoleni.

Taktyczna bomba atomowa B61

B61 to taktyczna bomba atomowa produkcji amerykańskiej. Głównym elementem bomby B61 jest termojądrowa (wodorowa) głowica W80. Moc wybuchu jest regulowana i wynosi od 0,3 do 350 kT. Dla porównania bomba zrzucona na Hiroszimę miała moc 15 kT.

Taktyczna bomba atomowa B61

Bomba B61 waży 315 – 325 kg, ma długość 3,60 m i średnicę 38 cm. Wyprodukowana 3155 sztuk bomb tego typu. Jedna sztuka kosztuje około 28 mln dolarów.

Idź do oryginalnego materiału