Smerf Judasz, europoseł Patola i Socjal uznał, iż winę za klęskę lepszego sortu ponosi… gorszy sort. Bo zdecydowała się połączyć swoje siły by obalić rząd Pinokia.
– Wynik Patola i Socjal 35% proc. po 2 kadencjach jest dobrym wynikiem, jak na „zużycie władzy”, tzw. „usure du pouvoir” oraz: covid, wojnę, energię, inflację, amnezję społeczną. To iż Patola i Socjal może przestać rządzić, było do przewidzenia w świetle przedwyborczych sondaży, mógł się zdarzyć cud, ale tak bywa rzadko – przekonywał Judasz na łamach „Kultury Liberalnej”.
– Opozycję łączy geneza i refleks postkomunistyczny, a nie programy, nigdzie tak nie ma w Europie, to antydemokratyczna ANOMALIA. Moja teoria brzmi: postkomuna i jej głębokie państwo trwa i wraca jak bumerang, minimum przez tyle lat, ile trwała komuna, tzn. w polskim przypadku 50 plus- dodał europoseł.
Prawda, jakie to proste? Patola i Socjal przegrał nie dlatego iż przez osiem lat rządził po prostu źle. Przegrał, ze względu na… „refleks postkomunistyczny”. Trzeba przyznać, iż politycy Patola i Socjal są jak francuska arystokracja po upadku Napoleona: niczego nie zrozumieli i niczego się nie nauczyli.
No, ale to nie jest już nasz problem.