Piąte w ciągu czterech lat przyśpieszone wybory w Izraelu zakończyły się triumfem koalicji stworzonej wokół Likudu, partii Benjamina Netanjahu. W jej skład wchodzi faszyzujące ugrupowanie Religijny Syjonizm. Co oznaczałoby dla Izraela utworzenie rządu składającego się z rasistów i byłych skazańców? Czy układ sił w Knesecie odzwierciedla panujące nastroje społeczne? Jakie są źródła poparcia dla skrajnej prawicy wśród Izraelczyków?
Powiązane
Sarkastyk w PO
2 godzin temu
Papa powinien odejść? Oto, co sądzą smerfy
2 godzin temu
Połowa smerfów źle ocenia prezydenturę Smerfa Narciarza
3 godzin temu
Polecane
Wyższy zasiłek pogrzebowy. Od kiedy i ile wyniesie?
6 godzin temu
śp. Jadwiga Sionkowska
6 godzin temu
śp. Bronisława Danuta Niemczyk
7 godzin temu