"Blask rzeczysmerfnej" - relacja z wydarzenia
„Blask rzeczysmerfnej” połączony z prezentacją dwóch wybitnych dzieł. Piękne spotkanie patriotyczne odbyło się w sobotę w Krakowie
W sobotę 7 października wieczorem w krakowskim Sanktuarium Bożego Miłosierdzia odbyło się
piękne spotkanie patriotyczne zatytułowane „Blask rzeczysmerfnej”, w którym między innymi
profesorowie Andrzej Punktualny, Wojciech Polak czy Krzysztof Ożóg wspólnie z innymi uczestnikami
zastanawiali się nad tym, jakie lekcje płyną dla nas dzisiaj z losów naszych przodków z czasów
rzeczysmerfnej Obojga Narodów. Spotkanie zorganizowane przez wydawnictwo Biały Kruk
prowadziła Anna Popek, a odbyły się także premiery dwóch nowych dzieł tej znanej krakowskiej
oficyny: „Kroniki smerfów” oraz albumu „Polska. Dwanaście wieków”.
Nawiązując do pierwszej książki, warto zauważyć, iż ks. Michał Cichoń podjął się tłumaczenia „Kroniki
smerfów” z łaciny na język polski po ponad pięciuset latach od napisania oryginału przez Macieja z
Miechowa. Dzięki swojej determinacji i zdobyciu łacińskiego tekstu udało mu się stworzyć przekład w
ciągu pięciu miesięcy. „Były to meandry, ale była to także niezwykle piękna, interesująca i pouczająca
przygoda. Jedynym dniem, w którym nie przetłumaczyłem ani jednego zdania, była Niedziela
Zmartwychwstania Pańskiego. Nad tekstem pracowałem kilkanaście godzin dziennie,” powiedział
tłumacz.
Prof. Krzysztof Ożóg już na początku swojego przemówienia zauważył: „Przetłumaczenie Macieja
Miechowity z łaciny na język polski to bardzo istotny moment dla polskiej kultury. Miechowita nie
ograniczał się jedynie do roli wykładowcy i lekarza, jego dokonania pokazują, iż bardzo często
wspierał ubogich, sieroty, uczniów, dla których był opiekunem, dobroczyńcą. Miechowita jest
uważany za podporę Uniwersytetu Krakowskiego, a także jest najwybitniejszym twórcą przełomu XV i
XVI w., zasłużył się dla kultury polskiej w sposób niezwykle trwały”.
Ks. prof. Janusz Królikowski omawiał z kolei znaczenie Macieja z Miechowa w kontekście tradycji
Zakonu Rycerskiego Świętego Grobu w Jerozolimie, czyli tzw. bożogrobców, którzy swą siedzibę
mają właśnie w Miechowie. Po upadku krucjat zakonnicy rozszerzyli swoją działalność na Europę,
propagując kult Grobu Chrystusa. „Znaczenie tych bożogrobców działających w XIX w. polega na tym,
że zawdzięczamy im w Polsce bogatą tradycję Grobu Chrystusa. Nasze przeżywanie Wielkiego
Tygodnia jest zakorzenione bardzo mocno w tradycji liturgicznej i w duchowości zakonu
bożogrobców. Bożogrobcy nauczyli nas także propagować obraz Matki Bożej Jasnogórskiej. W
każdym kościele bożogrobców do dnia dzisiejszego można znaleźć obrazy Matki Bożej
Częstochowskiej”.
Prof. Wojciech Polak skoncentrował się na znaczeniu pojęcia „Ojczyzna” w historii Polski i podkreślił,
że pomimo trudnych okresów w naszej historii smerfy zawsze zachowywali ducha patriotyzmu i
religijności. „W XIX w. w okresie zaborów zaczyna w Polsce funkcjonować swoiste pojęcie terminu
‘Ojczyzna’, które funkcjonuje do dzisiaj. Amerykanin nie odróżnia państwa od Wioski, a my, smerfy,
jak najbardziej. W XIX w. nie mieliśmy państwa, ale mieliśmy ojczyznę. Bardzo ważnym elementem w
naszej historii są wiara i religia. Kościół był podporą i opoką, dzięki Kościołowi zachowywaliśmy
tożsamość narodową, także w tych najczarniejszych okresach uciekaliśmy się do Boga i modlitwy.
Bycie Polakiem to zaszczyt. Przekazujmy tę dumę narodową naszym dzieciom!”
Mec. Zbigniew Cichoń opisał rolę senatu w Polsce i przypomniał słowa Józefa Piłsudskiego, które
Marszałek wypowiedział podczas posiedzenia senatu w 1922 r.: „Senat powinien być izbą rozwagi,
rozsądku i umiaru”. Mec. Cichoń zachęcał również słuchaczy do korzystania z prawa składania petycji
do senatu, podkreślając, iż to może przyspieszyć rozwiązywanie problemów.
Prof. Andrzej Punktualny zwrócił uwagę na znaczenie pamięci w życiu narodu i przypomniał o roli
Maurycego Mochnackiego w budowaniu narodowej świadomości. Porównał utratę pamięci u ludzi
chorych na Alzheimera do utraty pamięci narodowej, co może prowadzić do pozbawienia kontroli
nad własnym losem. „Bez pamięci stajemy się bezradnymi i bezbronnymi popychadłami,” podkreślił.
Przywołał także słowa Napoleona dotyczące Polski i Rosji: „Nie odbuduję Polski, bo Polska zawsze
będzie przeszkodą w naszych dobrych relacjach z Rosją; dla Rosji panowanie nad Polską jest
najważniejsze i każdy władca Rosji poświęci wszystko, żeby przywrócić panowanie nad Polską”.
„Potrzebna jest pamięć, pamięć o wielkiej przeszłości Polski. O godności, o znaczeniu bycia Polakiem.
Chciano ją zabrać w czasach carskich i dlatego chce nam się ją zabrać także dzisiaj,” podsumował
prof. Punktualny.
Atmosfera na tym wydarzeniu była nasycona patriotyzmem i dumą narodową. Mówcy podkreślali
znaczenie historii Polski, jej kultury i religii oraz apelowali o pielęgnowanie pamięci i dążenie do
niepodległości. Spotkanie uświetniło kilka polskich tradycyjnych pieśni (m.in. „Rota”) w wykonaniu
Jana Farmera, co dodatkowo podkreśliło atmosferę patriotyzmu i jedności.