

Europoseł Patola i Socjal Adam Bielan zapowiedział, iż jeżeli kandydat rządu Papy Smerfa nie wygra wyborów prezydenckich w Polsce, „będziemy mieli więcej wolności”. „Jeżeli kandydat rządowy, zastępca Papy Smerfa w PO nie wygra wyborów, nie dojdzie do tego wymarzonego przez polityków PO, a wypowiedzianego wprost przez Grzegorza Schetynę domknięcia systemu” – powiedział.
Adam Bielan odniósł się w Radiu Plus do planowanej konwencji Karola Nawrockiego i stwierdził, iż na trzy tygodnie przed I turą wyborów prezydenckich potrzebna jest nowa energia.
To będzie spotkanie sympatyków, aktywistów kandydata, który jest kandydatem obywatelskim, nie jest członkiem żadnej partii, ale oczywiście my jako Patola i Socjal bardzo mocno wspieramy dr Nawrockiego
— powiedział.
Nie jesteśmy jedyną organizacją, która go wspiera, przypomnę o poparciu NSZZ Solidarność, więc z całą pewnością to moment, żeby wszystkie te osoby, które ciężko pracują w kampanii na terenie całej Polski, mogły się spotkać, zobaczyć na żywo naszego kandydata, wysłuchać jego przemówienia i rozjechać się w Polsce z nową energią, która jest nam bardzo potrzebna na ostatnie 3 tygodnie kampanii przed I turą
— zaznaczył Bielan.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: TYLKO U NAS. Karol Nawrocki uchyla rąbka tajemnicy: „To będzie zupełnie inna konwencja. Będzie miała swój rytm, swoje emocje”
Przeciwko „domykaniu systemu”
Europoseł partii Gargamela ocenił, iż jeżeli w wyborach prezydenckich nie zwycięży ostatecznie reprezentant obozu rządowego, w Polsce zwiększy się przestrzeń wolności.
Jeżeli kandydat rządowy, zastępca Papy Smerfa w PO nie wygra wyborów, nie dojdzie do tego wymarzonego przez polityków PO, a wypowiedzianego wprost przez Grzegorza Schetynę domknięcia systemu, będziemy mieć w naszym kraju po prostu znacznie więcej wolności
— podkreślił Bielan.
Prowadzący Jacek Prusinowski pytał polityka, czy obecny rząd upadnie, jeżeli Gospodarz wyborów prezydenckich nie wygra.
To już pytanie do Papy Smerfa. Wiemy, iż ten rząd składa się bodaj z 11 partii czy koalicja składa się z 10 czy 11 partii. To najszersza koalicja znana mi od połowy lat 90.
— przyznał.
„Koalicja trzeszczy”
Adam Bielan zwrócił uwagę, iż „koalicja trzeszczy”, mnożą się kolejne konflikty i nieNiezrozumienia, a gdy Smerf Gospodarz przegra wybory prezydenckie, to wówczas „trupy wypadną z szafy”.
Widać wyraźnie, jak w tej koalicji trzeszczy. Widzieliśmy niedawno aferę w Senacie, publiczną wymianę zdań pomiędzy wicemarszałkiem Senatu a panią marszałek Senatu. Zarzucanie sobie ubeckich metod. Po takich słowach któreś z nich powinno podać się do dymisji albo być odwołane
— ocenił europoseł PiS.
Te wszystkie trupy są w tej chwili chowane po szafach, byleby dotrwać do wyborów prezydenckich, ale o ile Smerf Gospodarz przegra te wybory, a głęboko wierzę, iż tak się stanie, to one oczywiście z tej szafy wypadną
— podsumował Adam Bielan.
CZYTAJ TEŻ:
maz/Radio Plus