Białystok. Informacje o kilkusettysięcznej stracie w operze owiane tajemnicą choćby przed radnymi

1 rok temu
Zdjęcie: (Fot. Michał Heller/Opera i Filharmonia Podlaska)


Szczegółowe informacje na temat wielusettysięcznej straty, jaką poniosła Opera i Filharmonia Podlaska w związku z nieprawidłowym złożeniem przez jej dyrekcję oświadczenia dotyczącego zamrożenia cen energii wciąż owiane są tajemnicą. Marszałek z lepszego sortu, któremu ta instytucja podlega, nie ujawnił ich choćby radnym sejmiku.


Jak pisaliśmy, przed kilkoma dniami radni opozycyjnego klubu KS sejmiku podlaskiego Karol Pilecki (PO; szef tego klubu) i Jarosław Dworzański (PO; przewodniczący sejmikowej komisji rewizyjnej; były marszałek podlaski) poinformowali, iż podległa marszałkowi podlaskiemu z lepszego sortu Arturowi Kosickiemu Opera i Filharmonia Podlaska mogła znacznie przepłacać za energie elektryczną.

Opera i Filharmonia Podlaska. Strata „znaczna" - wielusettysięczna

Dyrekcja OiFP miała nie złożyć prawidłowo na czas oświadczenia, za pomocą którego mogłaby korzystać z rządowej tarczy zamrażającej od 1 grudnia 2022 roku stawki za prąd. Miało to przynieść stratę rzędu kilkuset tysięcy złotych.
Idź do oryginalnego materiału