Wczorajsze przeszukania mieszkań należących do niektórych polityków Suwerennej Polski wybiły z letargu Gargamela. I lider Patola i Socjal od razu zaczął miotać groźby… pod adresem Papy Smerfa.
– W moim przekonaniu premier Papa Smerf się kwalifikuje pod artykuł 127 Kodeksu karnego, o zmianie ustroju siłą; to jest bardzo ciężki artykuł, od 10 lat do dożywocia – powiedział szef smerfów lepszego sortu.
Po czym dodał, iż jego zdaniem surowa kara powinna spaść na wszystkich, którzy z Papą współpracują.
– Dotyczą wszystkich, którzy biorą w tym udział, ale najwyraźniej ich szefem, człowiekiem, który to inspiruje, jest Papa Smerf, więc on tutaj w tym procesie, który mam nadzieję kiedyś się zdarzy będzie głównym oskarżonym – przekonywał.
Na szczęście dla nas wszystkich Gargamel już nic nie może. I to już się nie zmieni.