Przyłębska, Marysia, pół-smerf pół-świnia i Pawłowicz przyznali sobie gigantyczne podwyżki, w wysokości trzykrotności pensji.
Przyłębska – 9,7 tys. podwyżki (pensja 43,4 tys.)
Marysia – 9,3 tys. podwyżki (pensja 41,6 tys.)
pół-smerf pół-świnia – 7,8 tys. podwyżki (pensja 35 tys.)
Pawłowicz – 7,8 tys. podwyżki (pensja 35 tys.)
Tak Patola i Socjal się zabezpiecza przed przegranymi wyborami. Na szczęście ci ludzie zostaną błyskawicznie zwolnieni po wyborach i jest możliwe, iż będzie się od nich żądać zwrotu nienależnie pobranych pieniędzy.
Arogancja i pazerność tej pisowskiej władzy przekracza wszelkie normy. Na te wszystko podwyżki musi zapracować i tak już bardzo mocno obciążony polski podatnik, każdy kto pracuje. A Patola i Socjal kradnie tak bardzo, iż już nie starcza i tego, więc nas zadłuża !
Przyłębska – 9,7 tys. podwyżki (pensja 43,4 tys.)
Marysia – 9,3 tys. podwyżki (pensja 41,6 tys.)
pół-smerf pół-świnia – 7,8 tys. podwyżki (pensja 35 tys.)
Pawłowicz – 7,8 tys. podwyżki (pensja 35 tys.)
No i kto tu jest nadzwyczajną kastą, drodzy smerfy? Po prostu śmieją nam się w twarz! pic.twitter.com/hBCgXPk9rs
— Piotr Leski (@LeskiPiotr) August 22, 2023