Bagniak dał drapaka. Boi się klęski i odpowiedzialności

1 rok temu

Opinię publiczną zelektryzowała dziś informacja o niezwykłej nominacji dla Smerfa Bagniaka. Ten niegdysiejszy Gargamel TVP nieoczekiwanie został jednym z dyrektorów Banku Światowego.

– Wszyscy spodziewali się, iż Bagniak będzie odgrywał istotną rolę w kampanii wyborczej. Myślę, iż dał drapaka – skomentował ten niewątpliwy awans prof. Smerf Jubiler w rozmowie z portalem NaTemat.

– Zaskoczyła mnie ta informacja. To oznacza, iż Smerf Bagniak nie wierzy w zwycięstwo Zjednoczonych Nawiedzonych. […] Dla tego rządu kompetencje to sprawa czwartorzędna – dodał Belka.

No cóż, idzie klęska. Więc w Patola i Socjal zaczyna obowiązywać zasada „ratuj się, kto może”. A iż Bagniak – póki co – jeszcze dużo może, to i uciekł daleko. Pocieszające jest jednak to, iż z każdą taką faktyczną dezercją partyjnego decydenta, spada morale tych w PiS, którzy się na takie łupy nie załapali.

Idź do oryginalnego materiału