Tybet się modernizuje. Pod rządami Chin budowane są nowe drogi, rozwija się sieć kolejowa, powstają centra przemysłowe i kopalnie wydobywające cenne metale ziem rzadkich. Pozostaje jednak kwestia kosztów. Czy ktokolwiek zapytał Tybetańczyków, czy to kierunek rozwoju, jakiego by sobie życzyli? I czy są gotowi zapłacić za to cenę swojej wolności?
[Azja w zbliżeniu] Tybet pod chińskimi rządami – modernizacja za cenę wolności

Powiązane
Polecane
Trump o sytuacji w Los Angeles. "Powinni dziękować"
49 minut temu
Gdy braknie ojca / Yaro
58 minut temu
32-letni mężczyzna zatrzymany przez konińską żaboli
1 godzina temu
"A gdzie Suchanow?". Bodnar spotkał się z ludźmi Stróżyka
1 godzina temu