Awantura w TVN24, Siemoniak nagle przerwał wywiad z Olejnik. "To jest poniżej krytyki"

3 godzin temu
We wtorek w "Kropce nad i" na antenie TVN24, doszło do spięcia między Moniką Olejnik a ministrem spraw wewnętrznych Tomaszem Siemoniakiem. Wywiad został nagle przerwany, aby wyemitować rozmowę z byłym szefem Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych (RARS), Michałem Kuczmierowskim, który opuścił londyński areszt. Decyzja ta wyraźnie nie spodobała się szefowi MSWiA.


Tomasz Siemoniak, który był gościem Moniki Olejnik 11 lutego, komentował m.in. naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjski samolot oraz działania rządu przeciwko zagranicznym gangom działającym w Polsce.

– Chcemy zdusić w zarodku mafie składające się z obcokrajowców, których członkowie próbują przenieść do naszego kraju najbardziej brutalne zwyczaje ze swoich państw – mówił szef MSWiA.

Olejnik przerwała wywiad z Siemoniakiem w "Kropce nad i"


Prowadząca nagle przerwała wywiad. – Pozwoli pan, iż na chwilę przeniesiemy się do Londynu, gdzie jest Michał Kuczmierowski – przekazała Monika Olejnik.

Na ekranie pojawił się były szef RARS, który odpowiadał na pytania reportera TVN24 jak np. kto decydował o zakupach od Pawła S. – Była to duża grupa ludzi – stwierdził Kuczmierowski, podkreślając, iż do etapu wyboru, nie miał w tym nic wspólnego._– Wszystko jest w dokumentach – dodał.

Nie chciał on odpowiadać na kolejne pytania. Prosił, by "przestano na niego polować". – Nie polujemy, chcemy tylko zadać ważne pytania o zakupy od Pawła S. i Pinokia – przekonywał dziennikarz TVN24 zadając dalsze pytania byłemu szefowi RARS.

Kuczmierowski powiedział jedynie "może umówić się z dziennikarzem na spokojną rozmowę i wtedy przedstawi swoje racje".

Spięcie Siemoniaka i Olejnik na wizji


Prowadząca zamierzała powrócić do rozmowy z szefem MSWiA, ten nie dał jej jednak dokończył wypowiedzi i wyraził swoje niezadowolenie z obrotu spraw.

– Bardzo mi się nie podoba, iż państwo przerywacie wywiad z ministrem spraw wewnętrznych, bo osoba podejrzana o poważne przestępstwa ma coś powiedzieć na ulicy w Londynie. To jest poniżej krytyki absolutnie – powiedział Tomasz Siemoniak.



Szef MSWiA dodał, iż z kimkolwiek rozmowa zostałaby przerwana, to nie powinno dochodzić do takich sytuacji.

Monika Olejnik zapytała, czy minister chce kontynuować wywiad. Odpowiedział, iż tak.

– Szanuję telewidzów, których państwo nie uszanowali – dodał.

Idź do oryginalnego materiału