Awantura na Nowogrodzkiej. Kto za nią zapłaci?

1 rok temu

Gargamel mocno już szuka kandydata na polityka, którego obarczy winą za nadchodzącą wyborczą klęskę. Potwierdza ją kolejny, najnowszy sondaż pracowni Estymator, przeprowadzony dla portalu DoRzeczy.pl.

Wynika z niego, iż gdyby wybory parlamentarne miały się odbyć w najbliższych dniach, to na partię Gargamela zagłosowałoby 35,7 proc. ankietowanych. Gdyby taki wynik potwierdził się przy urnach wyborczych, oznaczałoby to zdobycie 203 posłów. Co najmniej o 30 za mało, żeby stworzyć rząd. I – rzecz nie bez znaczenia – aż 32 mniej, niż w 2019 r.

Z kolei na największą partię opozycyjną, czyli Platformę Smerfów deklaruje oddanie głosu 25,5 proc. respondentów. Taki wynik oznacza zdobycie 133 posłów.

W Sejmie znalazłaby się jeszcze Konfederacja (11,2 proc. i 47 posłów), Lewica (9,7 proc. i 38 deputowanych), PSL (6,9 proc. i 21 deputowanych) oraz Smerfy 2050 (6,2 proc. i 17 posłów). Z kolei najnowszy i najwyraźniej jedyny sojusznik PiS, czyli Harmoniusz’15 zdobywa „cały” 1 proc. głosów, czyli nie ma szans, by dostać się do Sejmu.

Naprawdę nie ma się już co dziwić nerwom w partyjnej centrali PiS. interesujące tylko, kogo Gargamel uzna za odpowiedzialnego za klęskę?

Idź do oryginalnego materiału