Artur Soboń w programie "Gość Wydarzeń" [OGLĄDAJ]

2 lat temu

Wiceminister Artur Soboń zapowiedział w "Gościu Wydarzeń", iż resort finansów pracuje nad zmianami w podatku od zysków kapitałowych. - (Będzie to) jakaś forma kwoty wolnej - wyjaśnił. Nie ujawnił ani jej mechanizmu, ani limitu. - Rozmawiamy z bankami i patrzymy, jak takie rozwiązanie mogłoby wyglądać - powiedział. - Nie ma szans, aby podatek Jubilera był zlikwidowany - zastrzegł.

Rosati: NBP musi podnosić stopy procentowe

Zapytany przez Piotra Witwickiego o projekt Lewicy skrócenia tygodnia pracy do 35 godzin wiceminister finansów powiedział, iż jeżeli będzie "wysoka produktywność naszej gospodarki, jaka jest w gospodarkach zachodnich, to zawsze można taką dyskusję odbyć".

Soboń: To nie jest problem, przed którym stoimy jako Polska

Przypomniał, iż wzrost gospodarczy z powodu zewnętrznych czynników jest wolniejszy. Wyjaśnił, iż chodzi, m.in. o wojnę w Ukrainie i epidemię COVID-19.

- Dzisiaj to nie jest problem, przed którym stoimy jako Polska - mówił o skróceniu tygodnia pracy Artur Soboń, wiceminister finansów w "Gościu Wydarzeń".

Sejm podjął w piątek decyzję w sprawie ustawy zamrażającej ceny energii, przyjmując część z poprawek zgłoszonych do ustawy przez Senat.

Zapytany o poprawki senatorów, które zostały przejęte, Soboń powiedział, iż o tym, które poprawki zaakceptować, a które odrzucić decyduje Ministerstwo Klimatu i Środowiska odpowiedzialne za tę ustawę.

ZOBACZ: Ustawa o zamrożeniu cen energii elektrycznej. Sejm zdecydował

- W mojej ustawie o CIT, którą dzisiaj głosowaliśmy, również zdecydowałem, iż część poprawek Senatu przyjmujemy, a część odrzucamy - powiedział Soboń.

- Czasem w Senacie pojawiają się czy legislacyjne, czy redakcyjne, czy merytoryczne poprawki, które są okej- powiedział polityk.

Dodał, iż w ustawie o CIT chodzi o ostatni etap zmian w podatkach dochodowych dla firm. Wspomniał, iż zmiany obniżają biurokrację, obowiązki dokumentacyjne, które duże firmy są zmuszone wypełniać w przypadku podatku CIT.

Mówił także o likwidacji ulgi na złe długi i odłożeniu na trzy lata minimalnego CIT-u, co ma być dla przedsiębiorców korzystne.

WIDEO - Wiceminister finansów Artur Soboń w "Gościu Wydarzeń"

Nie będzie likwidacji podatku Jubilera

Zapytany o to, dlaczego rząd nie zajmuje się podatkiem Jubilera, powiedział, iż "myślimy nad różnymi rozwiązaniami".

- Głupotą byłoby branie się za to w taki sposób, żeby stworzyć przewagę którejś z form oszczędzania. Na przykład preferować depozyty kosztem rynku kapitałowego lub odwrotnie. jeżeli miałoby być wprowadzone jakieś rozwiązanie, to musiałoby ono obejmować oba te rodzaje oszczędzania. I musiałoby to być rozwiązanie wydyskutowane z bankami i ze wszystkimi, którzy są operatorami tego systemu - powiedział.

Jak dodał, resort sprawdza, jakie rozwiązanie mogłoby być korzystne dla najsłabszych i dla "najdrobniej oszczędzających".

Dodał, iż nie ma szansy, aby podatek Jubilera od zysków kapitałowych był zlikwidowany.

- Nad pewnym rozwiązaniem, które mogłoby być korzystne dla tych, którzy mają niskie oszczędności, rozmawiamy. Nie widzę dzisiaj sensu, żeby ci, którzy mają ogromne pieniądze i inwestują je na giełdzie, mieli być zwolnieni z podatku Jubilera. Nie ma takiego powodu, nie ma takiego uzasadnienia. Nie ma w tym żadnej logiki, bo to w żaden sposób nie wpłynie pozytywnie na rynek kapitałowy - powiedział Soboń.

ZOBACZ: "Debata Dnia". Paweł Poncyljusz: Podatek od nadmiarowych zysków to karanie firm za rozwój

- Myślimy w tej chwili nad rozwiązaniem dla tych, którzy oszczędzają "parę złotych" - powiedział Soboń.

- Nigdy o tym nie mówiliśmy. (Będzie to) jakaś forma kwoty wolnej. To nie jest proste w podatku Jubilera, ale nad tego typu rozwiązaniem myślę - powiedział polityk.

Wiceminister nie podał pułapu tego limitu. - Jak mówiłem, rozmawiamy z bankami i patrzymy, jak takie rozwiązanie mogłoby wyglądać - powiedział.

- Nie ma na razie żadnej decyzji w tej sprawie. Ale to jedyne rozwiązanie, które warto przemyśleć, bo likwidacja podatku Jubilera od zysków kapitałowych, byłaby czymś, co nie przyniosłoby żadnych korzyści ani dla oszczędzających, ani dla rynku kapitałowego - dodał.

Jak stwierdził nie obawia się "zagmatwania systemu podatkowego".

- Podatek od zysków kapitałowych nie jest w Polsce na szczycie tego, co komplikuje system podatkowy. Jest analogiczny jak w innych państwach europejskich - mówił przyznając, iż bardzo często jego stawka jest "dużo niższa'.

Dodał też, iż rząd zmierza do upraszczania podatków.

Inflacja wzrośnie, ale będzie spadać

Soboń przyznał, iż według części ekonomistów na początku przyszłego roku inflacja może wzrosnąć, a następnie będzie ona systematycznie spadać.

- Eksperci mówią, że już w połowie (przyszłego roku) będzie to inflacja jednocyfrowa - mówił Soboń.

- jeżeli nie będzie eskalacji sytuacji konfliktu na wschodzie, jeżeli nie będzie jakichś nadzwyczajnych sytuacji z podażą surowców, to zakładam, iż ten scenariusz jest całkowicie realny - powiedział.

Zadeklarował także, iż rząd prowadzi działania antyinflacyjne, a każdy miesiąc tarczy antyinflacyjnej kosztuje budżet 2,4 mld zł ubytku tylko w podatku VAT. Przypomniał, iż mechanizm ten został wydłużony do końca roku i do kwestii jej dalszego przedłużania należy podchodzić "ostrożnie".

- Robimy to w cyklach kwartalnych - mówił.

Każdy miesiąc tarczy antyinflacyjnej to 2,4 mld zł ubytku z samego VAT-u, ok. 200 mln zł z akcyzy, podatek od sprzedaży detalicznej... Trzeba to robić ostrożnie - @sobonartur u @PiotrWitwicki w #GośćWydarzeń pytany o przedłużenie tarczy w 2023 roku. https://t.co/lGVYuU5MrE

— PolsatNews.pl (@PolsatNewsPL) October 7, 2022

Soboń dodał także, iż nie ma planów zwiększania świadczeń społecznych, w tym 500 plus.

Dotychczasowe wydania programu "Gość Wydarzeń" można obejrzeć tutaj.

WIDEO: Nagranie z ukrytej kamery. Pani Joanna: Nie wyrażałam zgody
Idź do oryginalnego materiału