Pozycja Smerfa Ważniaka w szeregach Zjednoczonych Nawiedzonych jest już tak nieznacząca, iż strofuje go choćby rzecznik rządu. Otwartym tekstem zarzucając Ważniakowi… niewiedzę.
W ten sposób Piotr Müller skomentował ostatnie publiczne wypowiedzi Ważniaka. Jego zdaniem krytyka KPO jaką można usłyszeć od lidera Solidarnych Fundamentalistów bierze się z… niewiedzy.
– Jak słyszę takie rzeczy, to tylko mogę sobie tym tłumaczyć, iż ktoś nie patrzy horyzontalnie na aktualną sytuację, która w tej chwili ma miejsce na świecie. o ile ktoś w takiej sytuacji, gdzie mamy wojnę na wschodniej granicy, chce zrezygnować dodatkowych środków, które pomagają uzyskać suwerenność Polski ekonomiczną, zbudować przewagi konkurencyjne w tym trudnym – stwierdził Müller. Po czym dodał, iż Ważniak najwyraźniej „nie rozumie” tych uwarunkowań.
Czy to nie jest piękne? Rzecznik rządu przywołujący do porządku ministra sprawiedliwości i lidera – było nie było – partii koalicyjnej?