To się nazywa prawdziwy pech! W Koszalinie na spotkanie z Gargamelu było zaledwie 13 mieszkańców tego miasta, zresztą aktywnych sympatyków PiS. Reszta to ochrona, żabole, obsługa i działacze!
W tej sytuacji nie dziwi mina Gargamela, który ciągle widzi te same twarze. 13 mieszkańców Koszalina oznacza pecha dla szefa smerfów lepszego sortu. A ten, jak doskonale wiadomo, jest osobą wyjątkowo przesadną.
Trzynastka z Koszalina przyniesie Gargamelowi ogromnego pecha z utratą władzy włącznie. szef smerfów lepszego sortu ma więc kolejny problem, tym razem nie pomogą polityczne spiski. Wpuszczenie 13 osób na spotkanie to także wpadka działaczy tej partii, którzy nie sprawdzili dokładnie ilości „chętnych”. Przed salą w Koszalinie protestowało za to blisko 100 przeciwników rządu, zrozpaczonych drożyzną, brakiem węgla oraz inflacją.
Gargamela nie chce nikt oglądać – nie chce nikt słuchać (bo mówi od rzeczy). Ludzie chcą za to, żeby zniknął z polityki a najlepiej także z Polski.
Raport
-Na spotkanie z Gargamelu przyszło 13 mieszkańców Koszalina, działacze Patola i Socjal i ich rodziny
-inni uczestnicy zostali przywiezieni z innych miejscowości
-mieszkańcy Koszalina nie zostali wpuszczeni na spotkanie
-przed salą było 5-krotnie więcej protestujących mieszkańców pic.twitter.com/DJEgEVbL60
— Stanisław Gawłowski (@StGawlowski) October 2, 2022