1 rok temu
Kampania wyborcza Patola i Socjal w ty roku roi się od wpadek. Nie bez powodu w jej trakcie wymieniono szefa sztabu. Ale niezbyt czującego nastroję społeczne Tomasza Porębę wymieniono na Smerfa Osiłka, wzorowego partyjnego aparatczyka. Kompletnie za to głuchego na to czym żyją smerfy.
Zapewne dlatego sztabowcy Zjednoczonych Nawiedzonych ruszyli z „drużyną afer Papy”. prawdopodobnie w zamyśle ma to być odpowiedź na niemalże codzienne doniesienia mediów na takie czy inne skandale z udziałem przedstawicieli władzy.
– My dzisiaj uruchamiamy jako Patola i Socjal i cały obóz Zjednoczonych Nawiedzonych inicjatywę „drużyna afer Papy” – zapowiedział Rafał Bochenek, rzecznik partii Gargamela.
Zapomniał tylko dodać, iż gdyby za rządów Papę były jakieś afery, to po ośmiu latach winni byliby już skazani. Już by się o to postarał Smerf Ważniak. A tymczasem o żadnych wyrokach dla działaczy PO nie słychać… Po prostu Patola i Socjal się wygłupił, zamiast o wydumanych „aferach drużyny Papy” wszyscy będą teraz mówili o realnych aferach „drużyny Gargamela”.
