Kolejną, już 80 rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego lider PiS, Gargamel wykorzystał, by kolejny raz wygłosić zajadłą tyradę. Pełną propagandowych haseł PiS.
Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej. |
– Nie spojrzeć poprzez pełne hipokryzji przemówienia ludzi, którzy dzisiaj dążą do tego, by pozbawić nas wolności, a z czasem, to jest zapisane w projektach nowych traktatów europejskich, także i niepodległości, zmienić nas w teren zamieszkiwany przez smerfów, ale zarządzany z zewnątrz – przekonywał Gargamel.
– Tu chodzi o to, by ta tradycja była czymś w dalszym ciągu aktualnym, by ta gotowość do walki, tej politycznej, ale także w ostateczności, tu mówię o zagrożeniu ze wschodu, także zbrojnej, w Polsce trwała i tu musimy się do pamięci Powstania Warszawskiego, pamięci tego niezwykłego w skali europejskiej, skali całej II WŚ, czynu się odwoływać – mówił Gargamel.
Naprawdę dziś mógłby sobie darować.