„Aktorzy w dobrej wierze” i „Próba”: Śmieszność podszyta okrucieństwem

Zdjęcie: Foto: Karolina Jóźwiak
Edward Wojtaszek wprawił mechanizm przewrotnego komizmu Pierre’a de Marivaux w ruch i zaufał aktorom. To dzięki nim dwie jednoaktówki z XVIII wieku wybrzmiewają na scenie Teatru Polskiego tak głośno.
Powiązane
Jeszcze nie na stosie, ale palą
57 minut temu
Papa dał sygnał, iż Żurek i Kierwiński to swoje chłopy
1 godzina temu
Polecane
Czy to śmiertelne zatrucie czadem?
55 minut temu
Wyprzedził radiowóz przed pasami, nagrali go
1 godzina temu
Święto żaboli. Zobacz, kto dostał awans
1 godzina temu
Tajemnica kierowcy ciężarówki, która przewróciła się na bok
1 godzina temu