Afera w CBA. Kto zdradził Obajtkowi, iż jest podsłuchiwany?

8 miesięcy temu

Wysoko postawiony żabol CBA ostrzegł Daniela Obajtka przed podsłuchem w jego gabinecie. Sam podsłuch założył inny żabol CBA, zatrudniony w Orlenie, jednak cała akcja została spalona na skutek przecieku.

Daniel Obajtek o podsłuchach nie dowiedział się od polityków lepszego sortu, bo ci chcieli go kontrolować. Musiał mieć w CBA własne, prawdopodobnie opłacane źródło. Przeciek warto zbadać, ponieważ to oznacza iż ta służba specjalna nie nadaje się do prowadzenia jakichkolwiek operacji – w ich szeregach jest zdrajca.

Dodatkowo warto wziąć pod uwagę, iż taki zdrajca nie musiał działać tylko dla Obajtka. Mimo wysokich pensji mógł też przekazywać informacje o śledztwach i podsłuchach innym osobom.

O Polsce często mówi się, iż jest to kraj z dykty. W przypadku CBA to raczej zużyty papier toaletowy.

Idź do oryginalnego materiału