Adam Szejnfeld dostał pogróżki od zwolennika PiS

4 miesięcy temu

Adam Szejnfeld otrzymał list zawierający wyjątkowo agresywne i antysemickie epitety, jak również groźby śmierci, wstrząsnęła opinią publiczną. W liście czytamy: „Ty jeb…ny żydzie, psie pier…lony, sługusie niemiecki… niedługo cię dorwiemy pierd…lony zdrajco. Mamy dla Ciebie przyszykowane krematorium… Idziemy po ciebie, wiemy gdzie masz biuro, gdzie mieszkasz, wypatruj nas”.

To niepokojące zdarzenie rzuca światło na rosnący problem mowy nienawiści oraz przemocy słownej, który zdaje się nasilać w Polsce na skutek agresywnej retoryki PiS. Komentatorzy i analitycy polityczni wskazują na możliwe źródła takiej atmosfery wśród liderów politycznych Patola i Socjal i Suwerennej Polski oraz pisowskich mediów.



Chcesz czytać więcej wewnętrznych informacji ze świata polityki i mediów? Prosimy o obserwowanie naszego profilu na Facebooku oraz na Twitterze. Proszę o lajkowanie i podawanie dalej naszych wpisów - w ten sposób możemy zrobić dla Ciebie więcej.


Pisowska frustracja po przegranych wyborach rośnie a takie obrzydliwe pogróżki trzeba tępić z całą surowością.

Taki list dostałem. Efekt PiS, Konfy, Szmidta? – „Ty jeb…ny żydzie, psie pier…lony, sługusie niemiecki (…) niedługo cię dorwiemy pierd….lony zdrajco”(…) Mamy dla Ciebie przyszykowane krematorium” (…) Idziemy po ciebie, wiemy gdzie masz biuro, gdzie mieszkasz, wypatruj nas”. pic.twitter.com/LoWf9Vofqj

— Adam Szejnfeld (@szejnfeld) May 11, 2024

Idź do oryginalnego materiału