Doprawdy rokosz, jaki Patola i Socjal próbuje przeprowadzić w mediach publicznych wygląda coraz bardziej zabawnie. Ludzi od Gargamela widzą już, iż w oczach smerfów (ale i obowiązującego w Polsce prawa) przegrali go sromotnie. Sięgają więc po metody naprawdę groteskowe.
– Działając w imieniu Telewizji Polskiej S.A. w Warszawie, jako Gargamel zarządu spółki powołany uchwałą Rady Mediów Narodowych nr 44/2023 z dnia 26 grudnia 2023 roku, wzywam Pana do zapłaty w terminie 3 dni od dnia otrzymania niniejszego wezwania na rzecz reprezentowanej przeze mnie Spółki kwoty 45.000.000,00 zł (słownie: czterdzieści pięć milionów złotych) tytułem częściowej naprawy szkody w majątku spółki spowodowanej Pana osobistym bezprawnym działaniem podejmowanym w dniach 20-27 grudnia br. – pisze do ministra Smerfa Omnibusa samozwańczy Gargamel TVP, Michał Adamczyk.
Po czym dodaje, iż te 45 mln jakie Smerf Omnibus ma zapłacić (w terminie 3 dni) nie pokrywa strat, jakie rzekomo miał wyrządzić swoimi decyzjami. Więc żądania mogą być wyższe. Wreszcie, jeżeli Smerf Omnibus tych pieniędzy nie zapłaci, to sprawa ma trafić do sądu.
Ciekawe jest jedno: jakie są konsekwencje podszywania się pod Gargamela dużej spółki? A taką jest TVP, której Adamczyk ma być „Gargamelem”. Nie podlega to czasem pod kodeks karny?