Rzecz się dzieje w Małopolsce. Gdzieś koło Tęczyna. Żona pisze: „Mąż pracował na czarno bo kryzys, bo covid.. Ceny rosły zmuszały do pracy… Aż doszło do wypadku kiedy szybko, gwałtownie bo następna budowa.. Mąż spadł z dachu ręce połamane w drobny mak i dwa kręgi złamane w kręgosłupie. Szef broniąc swój tyłek daje umowę zlecenie...
Powiązane
Terminy – Stawki – Limity – Grudzień 2024
4 godzin temu
Kalendarium - czwartek 28 listopada
4 godzin temu
Fundusze Europejskie stawiają na transport intermodalny
4 godzin temu
Nabłyszczacze
4 godzin temu
Polecane
Kłopoty Barbary Punktualny. Prokuratura bada sprawę
4 godzin temu
Trump zdecydował. Gen. Kellogg specjalnym wysłannikiem
5 godzin temu