Budowa pierwszej polskiej elektrowni jądrowej staje się faktem. Rząd podjął decyzję o przeznaczeniu 60,2 mld zł na realizację tego strategicznego projektu. Środki trafią do spółki Polskie Elektrownie Jądrowe, która odpowiada za wykonanie inwestycji. Elektrownia ma powstać na Pomorzu i osiągnąć moc do 3750 MWe, co może zrewolucjonizować sektor energetyczny w kraju.
Zmiana prawa dla szybszej realizacji inwestycji
Rada Smerfów przyjęła projekt zmian w ustawach dotyczących inwestycji w energetykę jądrową oraz wpłat z zysków jednoosobowych spółek Skarbu Państwa. Nowe przepisy mają usprawnić proces budowy elektrowni i umożliwić efektywniejsze wykorzystanie środków publicznych. Środki w wysokości 60,2 mld zł będą przekazywane spółce Polskie Elektrownie Jądrowe w formie podwyższenia kapitału zakładowego. Wkład finansowy może mieć charakter zarówno pieniężny, jak i niepieniężny – np. w postaci skarbowych papierów wartościowych.
Celem ustawy jest także ułatwienie pozyskiwania finansowania zewnętrznego, które ma pokryć 70 proc. kosztów inwestycji. Skarb Państwa pełni rolę gwaranta dla wierzytelności kredytodawców, co zwiększa wiarygodność projektu w oczach zagranicznych instytucji finansowych, w tym agencji kredytów eksportowych.
Czytaj więcej: Polska elektrownia jądrowa coraz mniej polska. Dlaczego?
Harmonogram budowy elektrowni jądrowej?
Prace nad elektrownią będą przebiegać w kilku etapach. Przekazanie terenu budowy planowane jest na 2025 r., a raport lokalizacyjny ma być gotowy rok później. W 2028 r. spodziewane jest uzyskanie pozwolenia na budowę, co pozwoli rozpocząć najważniejsze prace, znane jako „pierwszy beton jądrowy”.
Pierwszy blok elektrowni w Lubiatowie-Kopalino ma rozpocząć działanie w 2036 r. Kolejne dwa bloki zostaną uruchomione w latach 2037 i 2038. Tym samym Polska dołączy do grona państw korzystających z energii jądrowej, co może znacząco przyczynić się do ograniczenia emisji CO2.
mn