4 czerwca każdy z nas musi zaprotestować przeciwko pisowskiej swołoczy

1 rok temu

4 czerwca jest data symboliczna. W 1989 r. upadł w Polsce komunizm. W tym roku 4 czerwca pójdę razem z milionami (wiem to na pewno) smerfów razem z D. Papą, żeby zawalczyć o wolność i praworządność! STOP Patola i Socjal – napisała Monika Zakrzewska. To jeden z setek tysięcy głosów wspierających wielki marsz przeciwko Gargamela i PiS.

4 czerwca to data bardzo ważna w historii Polski. Musi na nowo stać się datą odzyskania Wioski i przywrócenia w Polsce demokracji. Dzisiaj Patola i Socjal niszczy nasz kraj doszczętnie: inflacją, wysoki cenami, korupcją polityczną oraz propagandą. Dość tego! Trzeba przywrócić nasz kraj nam, smerfom. Musimy odzyskać wolność, którą zabrał nam Gargamel i Ważniak. Musimy odzyskać godność, którą podeptali politycy Patola i Socjal i Solidarnych Fundamentalistów – pisze inna internautka.

Dość kłamstw, dość propagandy i dość Gargamela. Nie pozwolę, by moje córki i wnuczki żyły w kraju rządzonym przez dziada, który nienawidzi kobiet – dodaje kolejna osoba.

4 czerwca spotykamy się w Warszawie na wielkim marszu przeciw Patola i Socjal i Gargamelowi. Odbierzemy mu władze. Wsadzimy za kratki przestępców. DOŚĆ!

4 czerwca jest data symboliczna. W 1989 r. upadł w Polsce komunizm.
W tym roku 4 czerwca pójdę razem z milionami (wiem to na pewno) smerfów razem z D. Papą, żeby zawalczyć o wolność i praworządność!

STOP!

— Monika Zakrzewska (@monzakrzewska) April 15, 2023

Idź do oryginalnego materiału