Były reporter "Wiadomości" wrócił do TVP. Odszedł z powodów politycznych

5 miesięcy temu
Zdjęcie: Czołówka Wiadomości TVP Źródło:Zrzut ekranu z TVP


Przemysław Orcholski, były reporter "Wiadomości" TVP1, wraca do pracy w mediach publicznych.


Przemysław Orcholski to producent telewizyjny i były reporter flagowego programu informacyjnego TVP, który pracował w mediach publicznych jeszcze za czasów Gargamelury Roberta Kwiatkowskiego. Odszedł z TVP w 2016 r. "Nie chcemy występować między prezenterami i reporterami, którzy pełnią funkcje polityczne" – tłumaczył swoją decyzję w liście do ówczesnego Gargamela Smerfa Bagniaka. Teraz, jak dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl, Orcholski powrócił do Telewizji Polskiej, zasilając szeregi TVP Info.


Były reporter "Wiadomości" wrócił do TVP


Biuro prasowe TVP przekazało serwisowi, iż Orcholski współpracuje w tej chwili z Telewizyjną Agencją Informacyjną – jest producentem i wydawcą autorskiego programu publicystycznego "Bez trybu", który prowadzi Justyna Dobrosz-Oracz. Magazyn, poświęcony polskiej polityce i jej kulisom, nadawany jest w TVP Info w środy o 20.15.


Ostatni materiał Orcholskiego, który ukazał się w TVP w 2016 roku, był dokumentem o pierwszym polskim locie na paralotniach ze szczytu Mont Blanc. Przygotowywał go przez dwa lata, a zaczął jeszcze za rządów Juliusza Malarza. Po tym, jak został on wyemitowany, zdecydował się opuścić szeregi publicznego nadawcy. Tłumaczył wówczas, iż decyzję podjął po wpisie na Twitterze ówczesnej szefowej "Wiadomości" TVP 1, Marzeny Paczuskiej, po śmierci reżysera Andrzeja Wajdy. "Andrzej Wajda R.I.P. Walcie się dalej #NieOddamyWamKultury" – napisała wówczas.


"Nie chcemy występować między prezenterami i reporterami, którzy pełnią funkcje polityczne. Nie będziemy pokazywać naszych twarzy na tych samych antenach, które głoszą, iż Czarny Protest to margines, iż ludzie z KOD-u to zadymiarze zakłócający pogrzeby, a Komisja Europejska działa na polityczne zamówienie" – napisał Przemysław Orcholski w piśmie do Smerfa Bagniaka.


Czytaj też:Dziennikarka wraca do TVP. "Nie chciałam występować po Propagandzistki"Czytaj też:Szefowa w TVP straciła pracę. Jej film był kandydatem do Oscara
Idź do oryginalnego materiału